W Vacaville, w Kalifornii doszło do wypadku z udziałem ciężarówki przewożącej około 150 tyś. pomidorów. Poszkodowane zostały cztery osoby, a ruch na trasie został sparaliżowany na ponad sześć godzin.
Pomidorowa papka śliska jak lód
Do wypadku doszło na wschodniej części autostrady nr. 80. Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się z kilkoma pojazdami po czym wjechał w barierki oddzielające przeciwległe pasy. Doprowadziło to do rozsypania 150 tyś pomidorów, które spadając na ziemię rozpijały się tworząc papkę o grubości… 60 cm.
Tomato-strewn highway causes chaos in California after truck crash https://t.co/GjTlix2j1g
— Guardian US (@GuardianUS) August 30, 2022
Cztery samochody miały pecha wjechać w rozbite pomidory w efekcie czego wpadły w poślizg. Na szczęcie większość osób wyszła z tego bez szwanku. Trzy osoby doznały niewielkich obrażeń, a jedna złamała nogę i została przewieziona do szpitala. Papka z pomidorów była tak śliska, że uczestnicy zdarzenia porównywali chodzenie po niej do chodzenia po lodzie.
Tomato truck crash causes huge mess on California highway https://t.co/gKMfB4Q1A6 pic.twitter.com/hmJxxdGA7T
— World News (@Worldnews_Media) August 30, 2022
Sprzątanie całego bałaganu zajęło blisko sześć godzin, po których można było wznowić ruch na nowo. Pomidory i sok który puściły, musiały usuwać służby drogowe za pomocą zamiatarek. Całe zdarzenie szybko obiegło Internet. O wypadku informował na Twitterze Guardian US, a także World News, również na Twitterze. O wypadku poinformował również BBC News. Natomiast New York Times przeprowadził krótka rozmowę z Jasonem Tyhurstem, który jest oficerem kalifornijskiego patrolu autostrad.
Posłuchaj podcastów: