Pomidorowy paraliż ruchu na kalifornijskiej autostradzie

Fot. YouTube

W Vacaville, w Kalifornii doszło do wypadku z udziałem ciężarówki przewożącej około 150 tyś. pomidorów. Poszkodowane zostały cztery osoby, a ruch na trasie został sparaliżowany na ponad sześć godzin.

 

Pomidorowa papka śliska jak lód

Do wypadku doszło na wschodniej części autostrady nr. 80. Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się z kilkoma pojazdami po czym wjechał w barierki oddzielające przeciwległe pasy. Doprowadziło to do rozsypania 150 tyś pomidorów, które spadając na ziemię rozpijały się tworząc papkę o grubości… 60 cm.

Cztery samochody miały pecha wjechać w rozbite pomidory w efekcie czego wpadły w poślizg. Na szczęcie większość osób wyszła z tego bez szwanku. Trzy osoby doznały niewielkich obrażeń, a jedna złamała nogę i została przewieziona do szpitala. Papka z pomidorów była tak śliska, że uczestnicy zdarzenia porównywali chodzenie po niej do chodzenia po lodzie.

 

Sprzątanie całego bałaganu zajęło blisko sześć godzin, po których można było wznowić ruch na nowo. Pomidory i sok który puściły, musiały usuwać służby drogowe za pomocą zamiatarek. Całe zdarzenie szybko obiegło Internet. O wypadku informował na Twitterze Guardian US, a także World News, również na Twitterze. O wypadku poinformował również BBC News. Natomiast New York Times przeprowadził krótka rozmowę z Jasonem Tyhurstem, który jest oficerem kalifornijskiego patrolu autostrad.

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię