To była największa tragedia w historii Chicago. 845 ofiar

To była największa tragedia w historii Chicago. 845 ofiar. 75 proc. z nich nie miało nawet 25 lat. Na liście ofiar co najmniej 135 polsko brzmiących nazwisk.

24 lipca 1915 roku Eastland i dwa inne parowe wycieczkowce, Theodore Roosevelt i Petoskey, zostały wyczarterowane celem przewiezienia pracowników Hawthorne Works, filii Western Electric Company w Cicero, na wielki piknik pracowniczy w Michigan City. Było to wielkie wydarzenie dla robotników, z których większości nie przysługiwały płatne urlopy pracownicze. Wielu pasażerów Eastland było czeskimi i polskimi imigrantami mieszkającymi w Cicero i południowych dzielnicach Chicago. Jedyne zachowane zdjęcie kościoła St. Mary of Częstochowa w Cicero pochodzi z mszy żałobnej w intencji 29 parafian, którzy ponieśli śmierć w katastrofie.

Większość ofiar to byli młodzi ludzie i kobiety z dziećmi, którzy mieli dostać się na piknik drogą wodną. Mężowie i narzeczeni planowali dojechać do swoich rodzin koleją, po pracy – najpóźniej w niedzielę nad ranem.

Na liście ofiar znajduje się co najmniej 135 polsko brzmiących nazwisk z najczęściej polskimi imionami jak: Jadwiga, Janina, Klemens, Piotr, Władysława. O polskości większości z nich może świadczyć również miejsce pochówku na jednym z dwóch tradycyjnie „polskich” cmentarzy w metropolii chicagowskiej. Tylko na cmentarzu św. Wojciecha spoczywają 82 polskie ofiary tragedii sprzed 100 lat.

O tragicznych wydarzeniach rozmawiamy z przewodnikiem Andrzejem Felkerem.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię