Aktywiści na rzecz klimatu próbowali zniszczyć dzieło Andy’ego Warhola znajdujące się w w Narodowej Galerii Australii w Canberze.
Demonstranci przykleili się do przezroczystych okładek słynnego sitodruku przedstawiającego puszki zupy Campbell. Obrazy znajdowały się pod szklanymi ramami i nie zostały uszkodzone. Galeria potwierdziła, że protestujących usunięto ze słynnego dzieła.
Odpowiedzialna za incydent grupa Stop Fossil Fuel Subsidies poinformowała w oświadczeniu, że żąda, aby australijskie władze przestały wspierać przemysł naftowy, gazowy i węglowy. Bonnie Cassen, która została wymieniona w oświadczeniu jako zaangażowana w protest, powiedziała, że Warhol przedstawił w kultowej serii „konsumpcjonizm, który oszalał”.
"Eco-activists" in #Canberra tried to deface Andy #Warhol's painting Campbell's Soup Cans. The painting was under protective glass. pic.twitter.com/EA8gKurcYN
— NEXTA (@nexta_tv) November 9, 2022
„Rodziny muszą wybierać między lekarstwami a żywnością dla swoich dzieci, podczas gdy firmy zajmujące się paliwami kopalnymi osiągają rekordowe zyski. A nasz rząd każdej minuty przeznacza 22 tysiące dolarów – w formie subsydiów – dla przemysłu paliw kopalnych” – dodała.
W ubiegłym tygodniu w jednym z muzeów w Rzymie działacze ruchu ekologicznego obrzucili warzywnym przecierem obraz Van Gogha. Nie zdołali jednak uszkodzić bezpośrednio płótna, bo dzieło jest chronione szkłem. Akcję przeprowadzili członkowie ruchu ekologicznego Last Generation powiązanego z organizacją Extinction Rebellion, która już wcześniej przeprowadzała podobne akcje w Galerii Narodowej w Londynie i w Muzeum Barberini w Poczdamie, niszcząc obrazy Van Gogha i Moneta.
IAR
Posłuchaj podcastów: