(Bez)cenne klapki Steve’a Jobsa

Fot. Facebook Steveabilia

Jaką cenę mogą osiągnąć zwykłe, używane zamszowe klapki? Jak się okazuje niemałą, bo sięgająca niemal 220 000 dolarów. Jednak musi być spełniony pewien warunek. Klapki musiał nosić współzałożyciel marki Apple, a aukcję poprowadzić dom Julien’s Auctions.

Organizatorzy aukcji liczyli, że brązowe klapki Birkenstock Arizona, osiągną cenę 60 000 dolarów. Tymczasem ten próg został przekroczony niemal czterokrotnie, ku zdumieniu wszystkich.

Klapki lata świetności mają za sobą, bowiem używane były w latach 70 i 80-tych ubiegłego wieku. Jobs musiał je chyba bardzo lubić, bo są wyraźnie znoszone i zachowały odcisk stopy właściciela.

„Steve Jobs zmienił świat nie tylko swoimi rewolucyjnymi innowacjami, ale także swoim stylem przywództwa w biznesie i modą na noszenie sandałów” – powiedział, cytowany w oświadczeniu, Darren Julien, dyrektor generalny i założyciel Julien’s Auctions.  Dodał też, że zmarły 11 lat temu  Steve Jobs miał je na sobie w chwili tworzenia legendarnego komputera Apple.

Zamszowe klapki biją rekordy w swojej kategorii, jednak nadal daleko im do pary należących do Michaela Jordana  Nike Air Ships. Te sportowe buty zostały sprzedane za oszałamiającą sumę 1,47 miliona dolarów, ustanawiając tym samym, rekord wszech czasów ceny, jaką osiągnęła para znoszonych trampek.

MT

Gdzie Facebook przechowuje nasze dane?

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię