Korea Południowa ogłasza żałobę narodową

Prezydent Korei Południowej wprowadził żałobę narodową po tragedii w Seulu. Co najmniej 151 osób zginęło, gdy tłum zadeptał się w trakcie halloweenowej imprezy w jednej z popularnych wśród młodzieży dzielnic.

Wszystko działo się w momencie, gdy w halloweenowej imprezie uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi. Gdy wybuchła panika, ludzie tratowali się w wąskich uliczkach wypełnionej barami dzielnicy Itaewon. „Zobaczyliśmy sceny jak z filmu, jak na jakiejś wojnie. Ludzie uciekali w popłochu, ale nikt nad niczym nie panował“ – mówi jeden ze świadków masakry.

 

Większość ofiar to 20-kilku latkowie, którzy przyszli na pierwszą bez maseczek masową imprezę w Seulu po pandemii. Wśród zabitych są także obcokrajowcy, w tym Chińczycy, Irańczycy i Norwegowie. Teraz trwa poszukiwanie zaginionych. Do tej pory nie udało się odnaleźć około 350 osób.

Miejsce tragedii odwiedził już prezydent Korei Południowej, który ogłosił żałobę narodową i zarządził śledztwo w sprawie przyczyn tragedii.

Kondolencje Koreańczykom złożył również amerykański ambasador w Seulu. Zdecydował przy tym o obniżeniu flagi przy ambasadzie do połowy masztu.

(iar)

Tajemnice Notre Dame

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię