„Niezwykle ekscentryczna” miniplaneta zbliża się do Ziemi po raz pierwszy od 600 000 lat
Według New Atlas, kosmiczna skała 2014 UN271 weszła już do wnętrza Układu Słonecznego i osiągnie swój najbliższy punkt na Ziemi 5 kwietnia 2031 roku. Strona również twierdzi, że to ciało niebieskie jest zbyt duże, aby mogło być kometą, i zbyt małe, aby sklasyfikować je jako planetę.
Według raportu obiekt znajduje się już bliżej Słońca niż Neptun, a za dekadę kosmiczna skała będzie znajdować się mniej więcej w tej samej odległości co Saturn.
Ostatni raz ta miniaturowa planeta o orbicie o długości 600 000 była tak blisko Ziemi 612 190 lat temu. Od tego czasu większość czasu spędziła w Obłoku Oorta — zewnętrznej części naszego Układu Słonecznego oddalonej o trzy lata świetlne, na którą ma wpływ przyciąganie grawitacyjne zarówno Słońca, jak i przelatujących gwiazd w Drodze Mlecznej.
Szacuje się, że kosmiczna skała ma szerokość od 62 do 230 mil, ale jej rozmiar jest podobno większy niż jakikolwiek obiekt zarejestrowany w Obłoku Oorta.
„To stawia go w podobnej skali, jeśli nie większej niż ogromna kometa Sarabata C/1729 P1 i prawie bez wątpienia największy odkryty obiekt Obłoku Oorta na terytorium planet karłowatych!”, powiedział Sam Deen, astronom w ramach działań nauk obywatelskich.
Według raportu, gdy 2014 UN271 zbliży się bardziej do Słońca, oczekuje się, że rozwinie się koma i ogon komety, ponieważ lód na jej powierzchni wyparowuje z ciepła gwiazdy. 2014 UN271 stanie się tak jasna jak Pluton, gdy zbliży się do Ziemi, zanim z powrotem trafi w lodową ciemność zewnętrznych krawędzi Układu Słonecznego. Nawet przy uzyskaniu swojej absolutnej jasności, aby ją zobaczyć obserwatorzy będą musieli użyć około 200 mm teleskopu.