Przepowiednie Majów na 2023 rok. Czy koniec już blisko?

Majowie znani są przede wszystkim ze stworzenia w starożytności kalendarza. Co więcej, przepowiednie tego indiańskiego ludu zamieszkującego tereny południowo-wschodniego Meksyku intrygują ludzi do dziś.

Mówi się, że lud znał też datę końca świata. A co Majowie przewidzieli na rok 2023?

Według „Księgi Proroctw Majów”, lud ten w 1503 lub 1507 roku udał się do świątyni, gdzie zaczął błagać demona, aby uchronił świat przed zniszczeniem. Według indiańskiego ludu świat miał pozostać ocalały przez 520 lat. Tak więc w zależności od tego, w którym roku miało miejsce to zdarzenie, można wysnuć wniosek, że czas działania prośby kończy się, a jego finał możemy określić pomiędzy 2023 a 2027 rokiem. Tak więc koniec świata może być bliżej, niż nam się wydaje.

A jak będzie wyglądał koniec świata? Majowie uważali, że kres ludzkości nastąpi poprzez przebiegunowanie ziemi, czego następstwem mają być gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Zdarzenia te będą oznaką początku końca świata. Co więcej, proroctwa te po części mają uzasadnienie naukowe. Naukowcy uważają, że przebuegunowanie Ziemi zbliża się nieuchronnie, co możemy zauważyć chociażby doświadczając zjawiska globalnego ocieplenia, które jest potężnym zagrożeniem dla ludzkości.

Czy koniec jest blisko? Być może. Warto jednak żyć tak, jak gdyby każdy dzień miałby być naszym ostatnim, aby nie zmarnować żadnych chwil, których doświadczamy w czasie naszego ziemskiego istnienia.

Najpopularniejsze teorie spiskowe Ameryki

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię