Według doniesień agencji informacyjnych, „ChipMixer” służyła do prania miliardów dolarów pochodzących z nielegalnych źródeł w Stanach Zjednoczonych.
Jak poinformował amerykański Departament Sprawiedliwości, z usług platformy ChipMixer korzystali m.in. hakerzy, sprzedawcy z dark webu oraz handlarze kupujący i sprzedający skradzione informacje finansowe. W ramach nielegalnych transakcji miała ona przetworzyć minimum 3 mld dolarów.
Po intensywnym śledztwie agencji federalnych, w tym Departamentu Sprawiedliwości i Departamentu Skarbu, udało się zamknąć pralnię i zatrzymać jej właścicieli.
Jak się okazało, w śledztwie kluczową rolę odegrali funkcjonariusze z polskiego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Polacy pomogli w śledztwie poprzez dostarczenie wiedzy i narzędzi do śledzenia transakcji, co pozwoliło na ustalenie sposobu działania pralni.
Pomoc polskiej firmy została doceniona przez amerykańskie władze, które podkreśliły, że bez ich wkładu w śledztwo, nie udałoby się zlikwidować pralni kryptowalut i zatrzymać jej właścicieli.
Wielu ekspertów uważa, że walka z praniem kryptowalut jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa finansowego oraz zwalczania działań przestępczych związanych z handlem narkotykami, terroryzmem czy cyberprzestępczością. W tym kontekście współpraca międzynarodowa oraz rozwój technologii związanych z kryptowalutami są niezwykle ważne.
Zdarzenie to pokazuje, że Polska może mieć istotny wkład w walkę z przestępczością związaną z kryptowalutami na całym świecie, co potwierdza ich pozycję w międzynarodowym środowisku walki z cyberprzestępczością.
Posłuchaj podcastów: