W 25 stanach usługi lokali gastronomicznych zostały mocno obostrzone z powodu pandemii. Większość z nich była całkowicie zamknięta przez ponad miesiąc.

Podczas pierwszych etapów odmrażania gospodarki, barom i restauracjom zezwolono na serwowanie jedzenie na wynos lub dowóz do domu. Rozluźnienia dotyczyły tylko sprzedaży jedzenia i napojów bezalkoholowych.

Przepisy dotyczące sprzedaży napojów alkoholowych nie pozwalają na sprzedaż alkoholu na wynos w większości stanów. Tylko 12 w całym kraju zezwala na dostawę alkoholu , a 31 na wysyłkę piwa i wina. A to w końcu alkohol odpowiedzialny jest za 20 do 30 procent dochodów w restauracjach. Procent ten jest jeszcze wyższy w barach. Sprzedaż alkoholu wraz z zamówieniami na wynos i dostawami do domu mogłaby pomóc branży gastronomicznej w ograniczeniu strat finansowych związanych z zamknięciem Ameryki.
Pierwszym stanem, który wydał tymczasowe zezwolenia na sprzedaż alkoholu na wynos jest Nowy Jork. NY State Liquor Authority ogłosił, że pozwoli barom i restauracjom na sprzedaż alkoholu z zamówieniami na wynos i dostawami. Po raz pierwszy w historii sprzedaży koncesji na sprzedaż alkoholu zostało wydane takie zezwolenie. Pomimo tego, że nowe zezwolenie pozwala na sprzedaż alkoholu tylko przy zamówieniu posiłku będzie to dużym zastrzykiem finansowym dla ponownie otwartych lokali gastronomicznych.
W New Hampshire, Maryland, Illinois, Kalifornii i Teksasie również wprowadzono tymczasowe zmiany w prawie, aby zalegalizować dostawę alkoholu do domu. Podobnie zrobiły jurysdykcje w Waszyngton D.C. i Atlancie.
Właściciel Roots Pizza w Chicago, Scott Winer powiedział w wywiadzie dla Eater Chicago, że zmiany sprzedaży alkoholu pomogą mu w zwiększeniu zarobków: „Potrzebuję gotówki na moim koncie, a nie towaru zalegającego na półkach. I właśnie na to pozwoli mi dostawa alkoholu do domu”.