Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał przełomowe orzeczenie o odrzuceniu prawa affirmative action w rekrutacji kandydatów na studia. Zgodnie z nowym orzeczeniem rasa nie może być już brana pod uwagę przy rekrutacji na uniwersytety.
Akcja afirmatywna, znana również jako dyskryminacja pozytywna została wprowadzona w latach 60. XX wieku w celu „wyrównywania szans” edukacyjnych i zawodowych mniejszości społecznych, które doświadczają lub doświadczały w przeszłości dyskryminacji. Decyzja wywołała mieszane reakcje.
W dwóch sprawach dotyczących przyjęć na Harvard i University of North Carolina (UNC) sąd głosował 6-3 przeciwko UNC i 6-2 przeciwko Harvardowi, opowiadając się po stronie organizacji Students for Fair Admissions, która to wniosła sprawy. Grupa argumentowała, że polityka przyjęć Harvardu uwzględniająca rasę naruszyła ustawę o prawach obywatelskich z 1964 roku, która zakazuje dyskryminacji rasowej.
Sędzia Główny Sąd Najwyższego, John Roberts, w opinii większości napisał, że uniwersytety powinny przyjmować kandydata na podstawie osiągnięć i umiejętności, a nie koloru skóry.
Sędziowie, którzy opowiedzieli się przeciwko decyzji większości napisali, że decyzja ta jest „naprawdę tragedią dla nas wszystkich”.
Prezydent Biden wyraził zdecydowany sprzeciw wobec orzeczenia, podkreślając, że w Ameryce nadal istnieje dyskryminacja. Administracja Bidena zobowiązała się do wydania wytycznych dla uniwersytetów, aby „pomóc im zachować różnorodność w granicach prawa.”
Edward Blum, założyciel Students for Fair Admission, w swoim orzeczeniu napisał, że decyzja ta jest „początkiem przywrócenia daltonistycznego przymierza prawnego, które łączy nasz wielorasowy, wieloetniczny naród”. Dodał, że „te dyskryminacyjne praktyki przyjmowania podważyły integralność praw obywatelskich naszego kraju”. Zawtórował mu Yukong Zhao, przewodniczący Azjatycko-Amerykańskiej Koalicji na rzecz Edukacji, mówiąc, że „z zadowoleniem przyjmuje orzeczenie.” Zhao twierdzi, że „ta decyzja zachowa merytokrację, która jest podstawą amerykańskiego snu”.
Sztuczna inteligencja może posłużyć w zapobieganiu masowych strzelanin w szkołach
