Zabawki towarzyszą nam od zawsze, zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłym życiu. Niektóre z nich są z nami na dłużej, inne szybko tracą na atrakcyjności i zostają wymienione na nowsze modele.
Jednak niezależnie od tego, czy są to zabawki z dzieciństwa, czy te przeznaczone dla dorosłych, ich sprzedaż od zawsze była ważnym elementem rynku.
Branża zabawek w USA cieszy się ostatnio ze wzrostu sprzedaży, a producenci zwracają uwagę na fakt, że odpowiadają za to głównie dorośli konsumenci. Co więcej, wpływ na ten trend miała także pandemia, która sprawiła, że wiele osób wróciło do domu i „odkrywało na nowo zabawę”. Według raportu NPD Group, mimo spadku sprzedaży o 3% w pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 roku, przychody w branży zabawkarskiej wzrosły o 3%.
Przyczyną tego jest inflacja oraz rosnące zainteresowanie zabawkami wśród „kidults”, czyli osób powyżej 12. roku życia. „Kidults” stanowią obecnie jedną czwartą sprzedaży zabawek w branży, która w USA każdego roku jest wyceniana na ok. 9 mld dolarów.
Wyższa sprzedaż zabawek wśród dorosłych jest efektem przywiązania do marki oraz zmiany definicji dorosłości. Wiele osób w wieku 30-40 lat, które dorastało w czasach pierwszych „franczyzowych” zabawek, takich jak np. z uniwersum Star Wars, obecnie chętnie wydaje wyższe kwoty na produkty przypominające im dzieciństwo i wywołujące nostalgię. Firmy z branży zaczęły produkować coraz więcej zabawek przeznaczonych dla dorosłych, a ten trend został jeszcze bardziej wzmocniony podczas pandemii.
Warto zauważyć, że wzrost sprzedaży zabawek wśród dorosłych nie jest nowym zjawiskiem. Tendencja ta zaczęła się mniej więcej dekadę temu, gdy filmy i komiksy z superbohaterami przestały być produktami niszowymi. Ich sprzedaż obecnie napędzają właśnie dorośli, którzy dorastali z tymi zabawkami.