Trump wzywa do przywrócenia go na stanowisko prezydenta

Trump na nowo wzywa do przywrócenia go na stanowisko prezydenta. Powodem są nowe informacje opublikowane przez Elona Muska.

Donald Trump nie daje za wygraną i ponownie wyzywa do przywrócenia go na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Najnowsza tyrada dotyczy nowo udostępnionych dokumentów przez Elona Muska, które jak powiedział, pokazują jak Twitter działał przeciwko „wolności słowa”, utajniając ważne informacje przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku.

Jak podaje The Hill, po opublikowaniu dokumentów Twittera, były prezydent wezwał do zniesienia zasad konstytucji dotyczących wyborów, do „anulowania wszystkich zasad, przepisów i artykułów, nawet tych zawartych w Konstytucji”, aby mógł wrócić do Białego Domu.

„Masowe oszustwo tego typu i wielkości pozwala na unieważnienie wszystkich zasad, przepisów i artykułów, nawet tych zawartych w Konstytucji”, napisał Donald Trump w swoim poście opublikowanym na Truth Social. Dodał, że założyciele kraju nie tolerowaliby takiej sytuacji, „nasi wielcy „założyciele” nie chcieli i nie tolerowali fałszywych i oszukańczych wyborów!”. Kontynuował pytając: „Czy odrzucasz wyniki wyborów prezydenckich w 2020 roku i ogłaszasz PRAWDZIWEGO ZWYCIĘZCĘ, czy też masz NOWE WYBORY?”

Według Trumpa wybory były i są nie ważne, szczególnie po ujawnieniu najnowszych informacji o roli Twittera w uciszeniu kontrowersyjnych historii o Hunterze Bidenie, ograniczenia rozpowszechniania postów na jego temat oraz szerzeniu dezinformacji w Internecie.

Jak podała stacja Fox News, w okresie tuż przed wyborami w 2020 roku, przedstawiciele FBI spotkali się z przedstawicielami mediów społecznościowych i Twittera.

FBI ostrzegało media przed potencjalną rosyjską operacją o nazwie „hack and dump” lub „hack and leak”, która miała na celu wpłynąć na wybory 2020, uczulając aby nie rozprowadzać podejrzanych informacji.

Yahoo podało, że w tamtym okresie pojawiło się wiele zeznań dyrektora FBI Christophera Wraya dotyczących zagranicznych prób wpłynięcia na wybory w 2020 roku. Według raportów rosyjscy aktorzy celowali w kampanię Joe Bidena, podczas gdy Chiny i Iran nie chciały, aby Trump wygrał reelekcji.

Dodatkowo, Twitter zdecydował o uniemożliwieniu użytkownikom dostępu do kontrowersyjnych informacji na temat Huntera laptopa i informacji o rzekomym wykorzystywaniu wpływów ojca, Joe Bidena.

Trump twierdzi, że najnowsze informacje pokazują „masowe i szeroko rozpowszechnione oszustwo” ze strony Big Tech, Demokratycznego Komitetu Narodowego i Partii Demokratycznej.

Zastępca sekretarza prasowego Białego Domu, Andrew Bates, w odpowiedzi na komentarze Trumpa w napisał, że „atakowanie Konstytucji i wszystkiego, co ona reprezentuje, jest przekleństwem dla duszy naszego narodu i powinno być powszechnie potępione”. Bates dodał, że konstytucja jest „świętym dokumentem”.

Nie tylko Biały Dom nie poparł nawoływań Trump do anulowania wyborów z 2020 roku. Wielu polityków partii republikańskiej również wypowiedziało się przeciwko pomysłowi byłego prezydenta. Wśród nich John Bolton, ambasador George’a W. Busha przy ONZ, który był trzecim doradcą Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego. Na swoim koncie na Twitterze napisał: „Żaden amerykański konserwatysta nie może zgodzić się z wezwaniem Donalda Trumpa do zawieszenia konstytucji z powodu wyników wyborów w 2020 roku. A wszyscy prawdziwi konserwatyści muszą sprzeciwić się jego kampanii prezydenckiej w 2024 roku”.

ZJ

Global Entry Program – wszystko co musisz wiedzieć

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię