Był drogi w eksploatacji, bardzo głośny, niemiłosiernie kopcił. Wyprodukowano zaledwie 20 egzemplarzy tego samolotu. Concorde, bo o nim mowa, stał się legendą już w dniu pierwszego oblotu 2 marca 1969 roku. Jego służba trwała 27 lat.
-
Zobacz także: Zgubiłeś polski paszport w USA? Oto co musisz zrobić
24 października 2004 roku tercet Concorde’ów po raz ostatni wzbił się w powietrze:
Egzemplarz G-BOAG opuścił Nowy Jork wśród fanfar porównywalnych do tych dla samolotu Air France F-BTSD, podczas gdy dwie pozostałe maszyny wykonały dodatkowe przeloty, G-BOAF przewożący vipów nad Zatoką Biskajską, a G-BOAE do Edynburga. Następnie wszystkie trzy zatoczyły na niewielkiej wysokości kręgi nad Londynem i kolejno wylądowały na lotnisku Heathrow. Kapitanem ostatniego lotu z Nowego Jorku był Mike Bannister – wyjaśnia Wikipedia.
Concorde był oczkiem w głowie swoich twórców – Francuzów i Brytyjczyków. Rozwijał prędkość do 2270 km/h i latał na wysokości 18300 m. Zasięg Concorde’a wynosił 7250 km. Jeden egzemplarz kosztował w 1977 roku 23 mln funtów. W ciągu jednego rejsu samolot zużywał prawie 100 ton paliwa. Latała nim elita. Wśród pasażerów byli m.in. Jan Paweł II, Phil Collins czy Margaret Thatcher.
Samolot latał na trzech trasach: z londyńskiego Heathrow (linie British Airways) oraz paryskiego portu Charles’a de Gaulle’a (Air France) na lotniska JFK w Nowym Jorku i Dulles w Waszyngtonie – przypomina Wikipedia.
Zazwyczaj lot transatlantycki trwał 3,5 godziny, jednak 7 lutego 1996 roku maszyna pobiła rekord – rejs z londyńskiego Heathrow do lotniska JFK trwał zaledwie 2 godziny 52 minut i 59 sekund.
Mimo początkowego entuzjazmu sprzedano tylko 20 egzemplarzy Concorde’a. W przeliczeniu na dzisiejsze zarobki lot naddźwiękowcem kosztował 7 tysięcy dolarów!
25 lipca 2000 egzemplarz F-BTSC lotu Air France 4590 rozbił się pod Paryżem. Zginęło 113 osób. Była to pierwsza i jedyna katastrofa Concorde’a. Katastrofa, która zakończyła karierę naddźwiękowca.
Co warte podkreślenia Concorde nie był pierwszym pasażerskim samolotem naddźwiękowym.
Francuzów i Brytyjczyków uprzedzili Rosjanie swoim Tu-144. Według jednej z teorii Rosjanie mieli ukraść rozwiązania technologiczne, które umożliwiły zbudowanie maszyny.
Jak wyglądał ostatni lot Concorde’a? Przypominamy: