Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, przedłużyła doradztwo “stay at home” do 22 stycznia. Burmistrz podkreśliła, że przedłużając rozporządzenie kierowała się wytycznymi jakie dotyczą całego stanu.
“Robimy duże postępy. W okresie świątecznym cofnęliśmy się by zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Robimy wszystko co w naszej mocy by ludziom przekazać jak najlepsze informacje” – powiedziała burmistrz..
Dr Allison Arwady również przyznaje, że miasto czyni znaczne postępy w walce z pandemią, jednak popiera przedłużenie zalecenia pozostania w domach.“Osoby, które idą do pracy, idą do szkoły lub wykonują inne niezbędne czynności, powinny nadal to robić” – powiedziała dyrektor miejskiego departamentu zdrowia, doktor Allison Arwady.
W połowie listopada Chicago wydało zalecenie pozostania w domach. Było to konsekwencją pogarszającej się sytuacji epidemicznej i obawą przed jeszcze większym wzrostem infekcji w okresie świątecznym. Wszystkim mieszkańcom zalecono aby:
- Ograniczyli swoją aktywność i wychodzili z domu tylko do pracy, szkoły, po najpotrzebniejsze zakupy spożywcze lub po odbiór jedzenia z restauracji.
- Zwracali uwagę na dystans społeczny oraz nosili maski na twarzy.
- Nie organizowali żadnych spotkań powyżej 6 osób w swoich domach.
- Unikali wszelkich podróży.
- Stosowali się do zaleceń stanowego Departamentu Zdrowia
Nadal obowiązuje zakaz obsługi klientów wewnątrz restauracji i barów oraz ogranona liczba osób w sklepach spożywczych, hotelach i w klubach fitness a także osób w miejscach kultu religijnego.Z kolei alkohol może być sprzedawany do godziny 11 w nocy.
Dodatkowo zachęca się mieszkańców, aby w miarę możliwości wykonywali pracę zdalną.
AL
