Podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik rządu federalnego Niemiec Steffen Seibert poinformował, że rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny został otruty. Dodał również, że władze posiadają „jednoznaczny dowód” w tej sprawie.
– Szokującym jest fakt, że Aleksiej Nawalny padł ofiarą ataku chemicznym środkiem nerwowym w Rosji. Rząd niemiecki w najostrzejszych słowach potępia ten atak. Rząd rosyjski jest proszony o wytłumaczenie się z zaistniałego incydentu” powiedział Steffen Seibert.
Angela Merkel zwołała telekonferencję z przedstawicielami rządu i ustaliła dalsze kroki w tej sprawie. Najpierw MSZ pokaże wyniki śledztwa ambasadorowi Rosji, a potem partnerom w UE i NATO.
Russian opposition politician Alexei Navalny was poisoned with Novichok nerve agent, German government says https://t.co/au1GfsrADS
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) September 2, 2020
Nowiczok z rosyjskiego znaczy „początkujący” , natomiast Leszek Konopski w książce „Historia Broni Chemicznej” proponuje tłumaczenie „nowoprzybyły”. Nowiczok nie jest konkretnym środkiem chemicznym, to cała grupa środków trujących, która ma działanie paralityczno-drgawkowe. Większość informacji o tych środkach pochodzi od rosyjskiego dysydenta Wiła Mirzajanowa, który za upublicznienie swojej wiedzy został oskarżony przez Rosję o zdradzenie tajemnicy państwowej. Nowiczoki działają poprzez blokowanie komunikatów z nerwów do mięśni, powodując załamanie wielu funkcji organizmu. Istnieją w postaci płynu jak i w formie stałej co oznacza, że mogą przyjmować formę bardzo drobnego proszku. Nowiczok został zaprojektowany w taki sposób, aby był bardziej toksyczny niż inne rodzaje broni chemicznej – niektóre wersje zaczęłyby działać szybko – w ciągu 30 sekund do dwóch minut. Broń chemiczna użyta w ataku oficjalnie nie istnieje, natomiast według doniesień może to być najsilniejsza broń chemiczna kiedykolwiek stworzona przez człowieka.
Podobnego środka użyto w 2018 roku w Salisbury do otrucia podwójnego agenta i podpułkownika GRU Siergieja Skripala oraz jego córki Julii. Oboje, podobnie jak Nawalny, przeżyli atak i obecnie pod zmienionymi nazwiskami najprawdopodobniej przebywają w Nowej Zelandii.
ZSS