Prezydent Donald Trump planuje wycofanie w najbliższych tygodniach części wojsk amerykańskich z Iraku i Afganistanu. Operacja ma zostać zakończona do 15 stycznia.
Redukcji amerykańskich sił sprzeciwiają się wpływowi politycy republikańscy.
Obecnie Amerykanie mają w Afganistanie 5000 żołnierzy a w Iraku ponad 3000. Zgodnie z planem prezydenta Trumpa, który może zostać ogłoszony już dzisiaj, w obu krajach ma pozostać po 2500 żołnierzy. W tej chwili nie ma planów redukcji tysiącosobowego kontyngentu w Syrii.
Plan wycofania części sił amerykańskich z Iraku i Afganistanu został poprzedzony analizą obecności wojskowej USA w obu krajach przeprowadzoną po zdymisjonowaniu przez prezydenta sekretarza obrony Marka Espera. Jego autorem jest pełniący obowiązki szefa Pentagonu Christopher Miller.
Plan redukcji amerykańskich sił zbrojnych w Iraku i Afganistanie spotkał się z krytyka na Kapitolu. „Porzucimy naszych afgańskich partnerów, dzielnych Afgańczyków walczących z terrorystami. Osłabimy też pozycje rządu tego kraju w negocjacjach z talibami” – ostrzegł przywódca republikanów w Senacie Mitch McConnell.
Republikański kongresman z Teksasu Michael McCaul ostrzegł, że przedwczesna redukcja sił USA w Afganistanie zagrozi skuteczności amerykańskich operacji antyterrorystycznych.
IAR
https://amerykapopolsku.com/2020/11/16/donald-trump-oglosil-ze-wygral-wybory/?fbclid=IwAR0gaCo1AB0oiNhqP0lBKYbzsFa7FrpF06FXkndZKshgMMX9A5wNVlbGhBY